sobota, 28 września 2013

Liebster Blog Award 2


 

  Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach lepszego poznania się i uznania za dobrze wykonaną pracę na blogu. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób i zadaje im swoje 11 pytań. Nie wolno nominować osoby, od której dostało się wyróżnienie.



 I kolejny raz w tym roku zostałam nominowana w Liebster Blog Award, ponownie od Goddess of Doom :3



1. Najpierw książka, potem film czy na odwrót?
Zdecydowanie książka ma pierwszeństwo. Inna sprawa, że prawie wcale nie oglądam filmów...

2. Wolisz podróżować pociągiem czy samochodem?
Samochodem, a szczególnie autostopem ^^ Ale pociągi też nie są złe.

3. Ulubione perfumy?
 Jeszcze ulubionych nie znalazłam, żaden zapach z drogerii nie zapada mi w pamięci na długo :/ Ale uwielbiam mgiełkę do ciała waniliową z Avonu.
 
4. Pomalowane paznokcie czy pomalowane usta?
Paznokcie, ale tylko gdy są zadbane. W innym wypadku lepiej zaakcentować usta. U siebie wolę paznokcie.

5. Spodnie czy spódnica?
 Spodnie, bo trening!
 
6. Ulubiona gra bez prądu?
 Sudoku! <3 a z planszówek Monopol.
 
7. Masz do wyboru wyjść z domy bez makijażu lub z brudnymi włosami, co wybierasz?
 Zdecydowanie wolę bez makijażu, co w gruncie rzeczy i tak często robię (bo trening...). Wyjść w brudnych włosach sobie nie wyobrażam.
  8. Łóżko czy kanapa?
 Wygodne i dwuosobowe łóżko.
 
9. Pyzy, pampuchy, a może kluski na parze?
 Pampuchy! Innych nazw nie używam. Oj, zjadłabym z mięsnym sosem...
 
10. Obserwujesz vlogerki, chciałabyś kiedyś prowadzić vloga?
 Chyba tylko Azjatycki Cukier obserwuję. I chciałabym, ale nie mam tyle odwagi.
 
11. Przychodzi Tobie do głowy jakaś książka godna polecenia?
  The Innocent Mage (i reszta książek z serii Kingmaker, Kingbreaker) autorstwa Karen Miller. Czytałam po angielsku i się zakochałam.



Nominuję:









Moje pytania:

1. Kolekcjonujesz coś (książki, lakiery do paznokci, znaczki?) i jeśli tak, ile tego masz?
2. Musisz wybrać: całe życie możesz jeść albo tylko mięso i warzywa, albo owoce i słodycze. Co wybierzesz?
3. Ulubiony napój?
4. Lepszy mężczyzna w dresie, czy w rurkach i żelu na włosach?
5. Czy według ciebie podążanie za modą jest dobre?
6. Jak wygląda twoja pielęgnacja włosów? Masz jakieś rytuały, czy ograniczasz się do niezbędnego minimum?
7. Musisz stracić jakąś kończynę. Wolisz poświęcić nogę czy rękę?
8. Jakie zwierzę najbardziej oddaje twój charakter?
9. Co jest na pierwszej pozycji twojej wishlisty?
10. Jakie masz hobby?
11. Podaj utwór muzyczny, który ostatnio zapadł ci w pamięć.





środa, 25 września 2013

Life's a game made for everyone, and love is the prize.



"Feeling my way through the darkness
Guided by a beating heart
I can't tell where the journey will end
But I know where to start
They tell me I'm too young to understand
They say I'm caught up in a dream
Well life will pass me by if I don't open up my eyes
Well that's fine by me"



 



Hello everyone! 
I am very sorry for this long long time with not even a single signal from my side. I've been busy all this time, travelling during summer and working in September.When I think of it, I must admit that I spent more time wearing training clothes than normal ones. Yep, and I got suntanned T__T  That milky white skin in a place of the training bra, adjacent to the rest of my body looks just creepy. Not my fault I am a parkour addict person!
Lately I also started to train pole dance - I am in love with it, head over heels
By the way, if you are interested in sports (parkour), you can watch a video I made with my beloved one, right here:http://www.youtube.com/watch?v=ybdP-sDy7d4 


Thankfully, classes at the university are about to start! Maybe it sounds awkward, but I am really impatient and I'm looking forward to it. As I planned, I will take photos of my daily outfits - all thanks to my dear friend Sa-chan. No more selfies~! :P

Now back to my outfit I want to show you today.
When I saw this sweater laying in peace on the shop shelf, I knew it will be mine, sooner or later.
And one day after I was already admiring and wearing this preciouss piece of cloth in my house :3
It's so warm and comfortable!


creepy face


I matched it with black jeans and heavy black boots, added some jewelry and voila! A casual set, perfect for the weather we have right now in Poland.





lavender tank top- no name, market sweater - New Yorker trousers - no name, market earrings - Lokaah leather bracelets with studs - no name/gift Venus ring - present from my beloved one, Lokaah small ring - gift from my mom claw ring - Lokaah necklace - gift from my mom



Wracam po dość długiej nieobecności, spowodowanej wieloma podróżami i ogólnym zabieganiem. Więcej tego roku (oraz wakacji) spędziłam w treningowym topie i dresie niż w zwykłych ubraniach, także nie było nawet czego fotografować. Nie było też czym, i nadal nie ma, co może w małej części może usprawiedliwić dzisiejsze zdjęcia komórkowej jakości.


A zestaw ze zdjęć prosty, wygodny i - co najważniejsze dla takiego chorowitka jak ja - ciepły.
Bluza upolowana została w New Yorkerze, całkowicie uległam jej urokowi i następnego dnia od pierwszego jej ujrzenia już znalazła się w mych szponach. 
Do tego zwykłe czarne jeansy, pasek z ćwiekami, garść pierścionków i gotowe.
Paznokcie pomalowałam moim nowym zakupem, lakierem do paznokci Golden Rose Holiday nr 60, dającym efekt cukrowej posypki.

Następny wpis prawdopodobnie będzie już w październiku, o moim zestawie ubraniowym na pierwsze zajęcia trzeciego semestru. ;)



 
"I tried carrying the weight of the world
But I only have two hands
Hope I get the chance to travel the world
But I don't have any plans
Wish that I could stay forever this young
Not afraid to close my eyes
Life's a game made for everyone
And love is the prize. "